Zapraszamy do Wiejskiego Domu Kultury w Inwałdzie na Wystawę rzeźby – „Inny” Diabły i świątki Jana Bednarza. Wystawa czynna do 3 marca 2023 r. (w godzinach otwarcia placówki).
Wernisaż: 10 lutego 2023 roku w Wiejskim Domu Kultury w Inwałdzie odbędzie się uroczyste otwarcie Wystawy rzeźby „Inny” Diabły i świątki Jana Bednarza. W programie wieczoru również koncert Ludowego Zespołu Pieśni i Tańca „Andrychów”.
– godz. 17:30 / Wernisaż „Inny” Diabły i świątki Jana Bednarza
– godz. 18:00 / Koncert LZPiT „Andrychów”
Wstęp wolny. Zapraszamy.
„INNY”
DIABŁY I ŚWIĄTKI JANA BEDNARZA
Uprawianie sztuki nie zawsze jest traktowane jako czynność zarobkowa, bardzo często jest to po prostu przyjemność, która wiąże się z potrzebą tworzenia dla własnej radości. Taka spontaniczna, niezawodowa sztuka zawsze istniała na marginesie artystycznej rzeczywistości, a jej twórców nazywano „niedzielnymi” lub „innymi”. Wielu z nich zagościło na stałe w podręcznikach historii sztuki.
Jednym z nich jest Jan Bednarz.
Mieszka w Wadowicach ale urodził się w Zakopanem, w starej, z dziada pradziada góralskiej rodzinie. I to właśnie dzieciństwo spędzone na Podhalu, w drewnianym domu z bali, góralskie tradycje, gwara i pierwsze skoki na nartach uformowały go na całe życie. Oraz wspomnienie pracowni dziadka Andrzeja, słynnego lutnika, do której często zaglądał. Ale wtedy jeszcze nie myślał o rzeźbieniu.
Dopiero na emeryturze odkrył swoje powołanie. Kilka lat spędził w schronisku na Hali Kondratowej i to tam, w „ukochanych góreckach”, zaczął rzeźbić.
Nie przepada za dłutem, posługuje się szewskim gnypem kupionym na targu. Struga, jak sam mówi – „dłubie” – w lipie a świat, który kreuje zaludniają postaci z legend i podań ludowych oraz święci. Płaskorzeźby natomiast ukazują chłopski świat i okolice Wadowic.
Upodobał sobie zwłaszcza postać Diabła. To personifikacja zła, którego tak wiele jest wokół nas. Jan Bednarz mówi, że Diabły są wszędzie, ale najwięcej mieszka w nas samych i musimy uważać, aby nie wydostały się na zewnątrz. Ale jego diabły nie napawają lękiem – grają na instrumentach, uśmiechają się, puszczają do nas „oczko”. Są łobuzerską bandą niesfornych chłopców, z których pewnie nigdy do końca nie wyrastamy. Tak jak święty Franciszek – łobuz, który zanim został świętym poznał wszystkie odcienie życia.
W wydrążonych pniach – kapliczkach pojawiają się też Chrystus Frasobliwy i Matka Boska. Kolorowym i radosnym kapliczkom towarzyszą ptaszki, wysokie smreki, a nawet huby i kamyki.
W ludowej obrzędowości kapliczki spełniały ważną rolę – miały bronić przed złem i wyznaczać granice między światem znanym a nieznanym, w którym pełno było pozaziemskich istot. Kapliczki Jana Bednarza są tylko pozornie radosne – czai się w nich smutek poznania zła i dobra.
Postaci diabłów i świętych są zwarte, lekko przysadziste i mocno osadzone, a zdecydowane kolory polichromii świetnie z tym korespondują. Tylko Matka Boska jest lekka i dziewczęca w błękitnej sukni.
Skąd bierze motywy do swoich prac? Jak na rasowego samouka przystało mówi, że „same przychodzą”. Sztuka Jana Bednarza wyrasta z ludowej tradycji, ale wychodzi poza jej zamknięty krąg i obdarza nas bogactwem świata jego wyobraźni.
Joanna Strzyżewska
Wadowice / Inwałd, styczeń 2023
Organizator:
WDK w Inwałdzie / CKiW w Andrychowie
Szczegółowe informacje: WDK w Inwałdzie, ul. Miła 9, tel. 33 432 26 12, e-mail: inwald@kultura.andrychow.eu