„Szaman” z odległych krain w Miejskim Domu Kultury! [fotorelacja]

18 listopada br. o godz. 18.00 scena MDK w Andrychowie "zapaliła się" dawno niewidzianym tam, teatralnym ogniem. Brakowało nam tego rodzaju emocji!

Konsumpcjonizm, pogoń za sukcesem, tempo życia, wszechobecna reklama, kult ciała, wiedza o świecie i człowieku, dostarczana przez tabloidy i mass media… no cóż… każdy z nas, gdzieś w zakamarkach umysłu zdaje sobie sprawę, że często na siłę jesteśmy wtłaczani w jakąś obcą nam historię. Żyjemy zbyt szybko, nie zawsze znajdując czas, by pomyśleć nad sprawami ważnymi…

Wchłaniamy w siebie „pożywienie” budujące nasze ciała. Atomy warzyw, owoców, mięsa, wody… w skomplikowanej fabryce naszego organizmu stają się częścią nas samych. Kim więc jesteśmy? Samym ciałem? Jaki jest sens naszego życia na ziemi? Co z tymi, którzy żyli przed nami? Czym jest dusza? Te i mnóstwo innych pytań niezmiennie krąży w przestrzeni liczącej sobie kilka miliardów lat ziemi. Mało kto już wierzy, że historia ludzkości to wyłącznie ta, którą znamy…

Zdajemy sobie sprawę, że na większość z ważnych pytań nigdy nie znajdziemy odpowiedzi tu i teraz, ale chęć poszukiwania i zbliżenia się do prawdy pcha nas w najdalsze zakamarki świata…

Takich właśnie poszukiwaczy odpowiedzi spotkaliśmy na scenie.

Monika Mariotti i Arun Milcarz w autorskim spektaklu reporterskim pt. „Szaman” zabrali nas w swoją niepowtarzalną podróż.

W zapowiedzi wydarzenia czytamy:
Monika, aktorka i reporterka, pojechała na wschód, bo kiedyś, po cudem przeżytym wypadku, obiecała sobie, że zobaczy Bajkał, stepy i właśnie tam znajdzie odpowiedź na dręczące ją pytania. Arun, pisarz i podróżnik, zapragnął dowiedzieć się jak tam, na wschodzie, rzeczy mają się naprawdę. Kilka lat później po raz pierwszy natknęli się na siebie na ulicach Warszawy. Okazało się, że ich osobne życiowe historie połączył pewien, żyjący osiem tysięcy kilometrów stąd mężczyzna.… mieszkający w Czełutaju – wiosce położonej przy rosyjsko-mongolskiej granicy – Bair Rinczinow, uważany za jednego z najmocniejszych buriackich szamanów.

Już sama zapowiedź i forma spektaklu była bardzo intrygująca. Spektakl reporterski…

Dualny przekaz i sposób jego realizacji od pierwszych chwil wbija w fotel. Kobiecy i męski sposób postrzegania świata, nurtujące pytania, przeszłość i teraźniejszość, wodospad myśli, słów, pojęć, opisów, prawd, obrazów, rozterek, wątpliwości… to wszystko przenika się z narracją świata odległego od nas nie tylko fizycznie, ale też kulturowo i mentalnie. Dodatkowo – warstwę dźwiękową wypełniają w części dialogi prowadzone po rosyjsku, wymagające od widza nieustannego podążania za treścią. Nastrojowe i przejmujące pieśni oraz dźwięki instrumentów z dalekiego, surowego kraju. Padają słowa, pytania, odpowiedzi, mieszając się z anegdotami i żartami… Nadchodzi czas przemyśleń, uspokojenia, przyznawania się do błędów przeszłości.

Obrzędy szamańskie, wierzenia, sposób życia, problemy dnia codziennego – świat małej wioski z Bajkalskich stepów wkracza w naszą świadomość, prowokując do myślenia o nas i naszym życiu. Kim jesteśmy? Co wiemy o sobie? Czy pamiętamy naszych poprzedników? Gdzie i po co zmierzamy?

Przemyślana scenografia, gra światłem, dźwięki z odległych krain, muzyka i multi wymiarowy przekaz, sprawy dotyczące sacrum i profanum… spotkały się pod jednym dachem, stawiając pytania, o których część z nas zapomniała…

Wielkie brawa! Polecamy spektakl!

Zapraszamy Was do obejrzenia fotorelacji z prawdopodobnie pierwszego na świecie spektaklu reporterskiego „Szaman”!

Mecenasi Kultury:


Partnerzy:


Skip to content