Ale ten czas leci… Czy ktoś, kto czyta ten tekst, pamięta otwarcie sezonu koncertowego 2005/2006 w Klubie Pod Basztą? Było to 23 września 2005 r., w piątek o godz. 20.00. Data szczególna, bo… koncert zespołu Walk Away to zawsze szczególne wydarzenie muzyczne!
W to, że muzycy Walk Away to najwyższa półka instrumentalistów w Polsce nikt – ani wtedy, ani tym bardziej teraz – nie wątpi. Formacja ta wielokrotnie uznawana była Zespołem Jazzowym No. 1 przez czasopismo Jazz Forum. W Andrychowie zagrali wówczas: Marek Podkowa – saksofony, Bernard Maseli – wibrafon elektryczny, Tomasz Grabowy – bas i Krzysztof Zawadzki – perkusja.
Bernard Maseli czarował jak zawsze nieziemskimi, niemal symfonicznymi klimatami, zbliżając w niektórych momentach wydobywaną feerię dźwięków do glissanda. Zresztą, o muzyce każdego z tej czwórki można by pisać i pisać. Bezbłędne dźwięki saksofonu Marka Podkowy, lekkie mruczenie basu Tomka Grabowego i dopełniająca ten niezwykły koktajl, bezbłędna w wyczuciu rytmu perkusja Krzysztofa Zawadzkiego… Tak było wtedy!
Potem gościliśmy ich kolejny raz. Znowu powiało wielkim światem. 24 lutego 2008 r. (w niedzielę) o godz. 20.00 odbył się totalnie doskonały koncert Walk Away & Friends (USA-Polska). Niezwykła porcja muzyki w najlepszym wydaniu! Na scenie KPB znowu pojawił się Bernard Maseli i jego wibrafon elektryczny, Tomasz Grabowy – bas i lider grupy – Krzysztof Zawadzki – perkusja, oraz dwie wybitne indywidualności świata muzyki. Jedną z nich był Eric Marienthal – jeden z najwybitniejszych saksofonistów świata, multiinstrumentalista (saksofon altowy, tenorowy, sopranowy, klarnet, flet, piccolo, obój) o niezwykle rozległych muzycznych zainteresowaniach, wieloletni współpracownik Chick Corea Elektric Band, a drugą – Dean Brown – niezwykle żywiołowy i dynamiczny gitarzysta, który rozpoczął swoją muzyczną karierę od współpracy z Billym Cobhamem. Ponadto współpracował z takimi tuzami jak: Marcus Miller, The Brecker Brothers, George Duke, Bill Evans, Victor Bailey, Lenny White, Dennis Chambers, Simon Phillips.
Mały Andrychów, maluteńki Klub Pod Basztą… wielka i świetna, światowa muzyka! Walk Away pokazał wtedy w Andrychowie, że nie na próżno nazywany jest jednym z najlepszych polskich zespołów jazzowych!
Zespół powstał w 1985 r. z inicjatywy Krzysztofa Zawadzkiego, perkusisty, kompozytora, managera i jednocześnie studenta Akademii Muzycznej Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej w Katowicach. Jak to było? Opisał nam to w kilku słowach podczas koncertu:
38 lat temu w lutym, 28., na pierwszą próbę przyszedł Bernard Maseli. Drugi pojawił się Adam Wendt. Tomasz Grabowy spóźnił się trzy lata, a ja – jako ojciec założyciel – byłem pierwszy, siedziałem i…. czekałem.
38 lat później, Walk Away powitał publiczność przybyłą do Miejskiego Domu Kultury w Andrychowie swoim sztandarowym utworem zagranym na Jazz Jamboree w 1985 r. „Leśne Małpice”. Kompozycja saksofonisty Adama Wendta rozruszała zapełnioną do granic możliwości salę – scenę MDK. Oprócz niego, 6 października 2023 r., zagrali: Bernard Maseli – wibrafon elektryczny KAT, Tomasz Grabowy – bas i Krzysztof Zawadzki – perkusja.
Walk Away to zespół legenda, jedyna polska formacja jazzu nowoczesnego, która przez ponad trzy dekady jest obecna na rynku muzycznym. Wielokrotnie koncertowali i nagrywali ze światowymi gigantami muzyki jazzowej! Więcej o nich możecie dowiedzieć się z zapowiedzi wydarzenia:
Świetny kontakt z publicznością, bezbłędna, niemal kultowa dla tego gatunku muzyka, charyzmatyczni twórcy – ten wieczór na długo pozostanie w umysłach słuchaczy! W 2020 r., z okazji 35-lecia działalności artystycznej zespołu, zrealizowano płytę „Flower Power” stanowiącą doskonałą kwintesencję jazzu Walk Away. Zespół pożegnał się z nami tytułowym utworem z tej właśnie płyty. Były bisy, wielkie owacje na stojąco i nadzieja, że jeszcze kiedyś usłyszymy ich w naszym mieście!
- Zapraszamy na kolejny koncert w Klubie Jazzowym 69! 17 listopada 2023 r. w MDK w Andrychowie zagra formacja KAPCZUK KLUCZNIAK JARMUŻEK TRIO. Bilety na to wydarzenie wkrótce będą dostepne na naszej stronie!
Czas na krótką relację z piątkowego koncertu i… kilka fotowspomnień sprzed lat!



















