HOLEVIATERS – rezonans emocji live [fotorelacja]

Każdy z nas miał w swoim życiu taką sytuację, gdy dostał niespodziewany „prezent” od losu. Nie chodzi tu absolutnie o wydarzenia przyziemne, jak nagły awans w pracy, czy dodatkowe, finansowe gratyfikacje. Wręcz przeciwnie 🙂 Mamy jakieś swoje, ukryte marzenia i pasje. Jedni lubią wędrować, inni zbierać grzyby, jeszcze inni – poznawać ludzi, kolekcjonować różnego rodzaju zbiory, fotografować.

Wyobraźcie sobie sytuację, gdy po całym dniu wędrówki w deszczu i pełnej błyskawic nocy w schronisku – budzicie się, wychodzicie na trasę, a przed Waszymi oczami otwiera się cudowny krajobraz, błękitne niebo, przepiękny widok na okolicę, lub idziecie przez gęsty las, aż tu nagle w samym jego środku natrafiacie na niewielką polanę pełną grzybów, albo spacerując na targu, wśród staroci odnajdujecie przedmiot do Waszej kolekcji, którego szukaliście bardzo długo… Niby nic, a jednak nasze wnętrze rozświetla wewnętrzne światło spokoju, spełnienia, poczucia bezpieczeństwa i przez jedną, maleńką chwilę czujemy coś, co od zarania ludzkości nazywano szczęściem.

To właśnie poczułem w momencie, gdy dotarły do mnie pierwsze dźwięki drugiego z koncertów sierpniowych.

Na scenie Wiejskiego Domu Kultury w Targanicach gościliśmy HOLEVIATERS. Piszą o sobie tak: „Polski zespół, charakteryzujący się niecodziennym połączeniem szeroko pojętej muzyki folk z brzmieniem swingowych standardów, ballad jazzowych. Repertuar zespołu oparty jest na utworach muzyki Łuku Karpat zaaranżowanych na styl rozkwitającego w latach 30-40 swingu i jazzu. Otwartość na poszukiwania inspiracji kieruje grupę w zaskakujące kojarzenie utworów z odmiennych sobie gatunków. Doszukując się podobieństw w harmonii, linii melodycznej sprytnie spajają ze sobą tradycyjną muzykę ludową ze znanymi amerykańskimi kompozycjami jazzowymi. Niebywały warsztat gry instrumentalnej połączony z charyzmatycznym, żywiołowym folklorem daje poczucie ciągłej tanecznej euforii. Poprzez muzykę i wizerunek lansowany na złotą epokę tych gatunków, grupa zabiera w podróż do przeszłości wszystkich pasjonatów dalekich wypraw. Wykonywane gatunki to Swing & Folk, Retro Folk, Pieśni Patriotyczne, Kolędy i Pastorałki. Założycielami grupy HOLEVIATERS są Anna Malacina-Karpiel (wokalistka zespołu) oraz Krzysztof Czech (skrzypek). Grupa powstała w 2013 r i działa w składzie Anna Malacina-Karpiel – wokal, Zbigniew Bałdys – gitara, Krzysztof Czech – skrzypce, Bartłomiej Stuchlik – kontrabas, Janusz Korczyk – akordeon, Łukasz Walczak – perkusja.”

Czytając opis większości artystów i zespołów, często wydaje mi się, że napisany został na wyrost, zbytnio gloryfikując ich twórczość. W przypadku HOLEVIATERS pomyślałem podobnie – no tak, zaśpiewa nam kolejny zespół, mający w opisie biografii przesadnie nadmuchane ego i bio z przerostem formy nad treścią… Tak było dokładnie do momentu, gdy ze sceny dobiegły pierwsze dźwięki muzyki a z ust solistki z ponadczasowymi, niesfornymi lokami 🙂 popłynął śpiew! Dotarło do mnie, że każde ze słów opisujących ich formację muzyczną, a raczej – grupę dobrych przyjaciół jest aż do bólu prawdziwe, a przeczytany na plakatach opis jest esencją ich twórczości! 

Świetny kontakt z publicznością od pierwszego spojrzenia, autoironia, głębia emocji docierająca do nas ze sceny, błyskotliwe aranżacje, ruch, taniec, zmiana nastroju, żart, łzy, zadziorność, szczere słowa, autentyzm przekazywanych dźwięków – wszystko to mieszało się idealnie w muzycznym tyglu w perfekcyjnych proporcjach!

Czy mieliście kiedyś w trakcie koncertu uczucie, że śpiewana treść w obcym języku dociera do Waszego wnętrza, a nieznane wcześniej słowa jakimś cudem są rozumiane przez Waszą duszę? Nie wiem jak to się stało, ale spoglądając ukradkiem na publiczność, bez względu na wiek i płeć, widać było, że to, co solistka i współzałożycielka grupy podała nam na muzycznej tacy – pobudzało najdelikatniejsze struny naszych emocji. Z każdą kolejną minutą koncertu granica pomiędzy zespołem a publicznością zacierała się coraz bardziej. Niewielką salę WDK wypełniły brawa i emocje o głośności przeznaczonej tylko dla nielicznych.

20 lat opisuję wydarzenia kulturalne w gminie Andrychów. Po długich miesiącach przerwy spowodowanej pandemią od nowa uczymy się czerpać przyjemność z koncertów na żywo. Dotyczy to nie tylko nas – publiczności, ale również artystów. HOLEVIATERS zagrał live w Targanicach, pierwszy raz od bardzo długiego czasu. Z ręką na sercu drugi sierpniowy koncert zaliczam w poczet najbardziej nieoczekiwanych, przepięknych, pełnych prawdy i szczerych, ludzkich emocji – prawdziwych, empirycznych wydarzeń muzycznych, jakie dane mi było wysłuchać. Ech… mam nadzieję, że jeszcze kiedyś ktoś opowie nam ponownie autentyczną, pełną niespodziewanych zwrotów akcji – muzyczną historię z podróży poślubnej Łukasza, jego żony, cyganki i Bóg wie kogo jeszcze 🙂

Wielkie brawa dla Was HOLEVIATERS!

Autor: Jarosław Skupień

Mecenasi Kultury:


Partnerzy:


Skip to content